Zapewne zastanawiasz się co mam na myśli pisząc taki właśnie tytuł. Odpowiedź jest bardzo prosta. To strach ogranicza nas, niszcząc nasze marzenia i nasze cele.
"Co powiedzą inni?"
"Nie, to się nie uda"
"Zbyt dużo ryzykuję"
"Nie mogę się pomylić"
"Muszę mieć rację"
"Na pewno się mylę, to nie jest takie proste"
Ile razy słyszałeś w swoim życiu te słowa, w dodatku wypowiadane przez Ciebie samego? Domyślam się, że setki razy bałeś się podjąć działanie, spróbować.
Sam też znam to z własnego doświadczenia. Każdy z nas zna uczucie strachu.
Wszystkie nasze strachy i lęki są wyuczone.
Można często zauważyć, że dzieci nie boją się publicznych wystąpień, ale w pewnym momencie ich życia, mojego i Twojego również, spotyka nas sytuacja, gdy zapomnimy np fragmentu wierszyka, pomylimy się i spotykamy się z szyderczymi uśmieszkami i upokorzeniem ze strony kolegów.
Pomimo tego, że już dawno nie pamiętamy tego wydarzenia, zostaje ono w naszej podświadomości i myśląc o publicznym wystąpieniu, nasz mózg kojarzy je właśnie z tymi szyderczymi uśmieszkami, upokorzeniem i przegraną. Reagujemy strachem, który ogranicza nasze działania.
Można pozbyć się strachu, który ogranicza nasze działania i hamuje nasz rozwój.
Trzeba uświadomić sobie, że nasze marzenia i cele są ważniejsze niż strach. Strach jest tym co wytwarza Twój umysł, jest tylko twoją reakcją.
Ważniejsze jest to, że próbując dojść do celu uczymy się na własnych błędach, niż to, że ktoś się z nas śmieje, nas krytykuje czy nam odmawia.
Wyobraź sobie, że uczucie strachu nie istnieje. Prześledź parę ważnych decyzji w Twoim życiu i jestem przekonany, że tak jak ja znajdziesz wiele sytuacji, w których strach zabrał górę i uciekłeś nie próbując podjąć działania.
Pomyśl ile mógłbyś osiągnąć, gdybyś nie znał uczucia strachu.
Więc nie bój się i działaj, bo każdy z nas ma nieograniczony potencjał!
wtorek, 20 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękna notka w piękny dzień ;) Od razu się uśmiechnąłem, gdy zobaczyłem o czym jest :)
OdpowiedzUsuń"Jeśli śmieją się i szydzą z Twoich marzeń, traktuj to jak echo przyszłych oklasków - a wtedy nimi się staną." - Józef Staszkiewicz i chyba nic więcej nie trzeba dodawać :)
OdpowiedzUsuńPrześledziłam.. I wiesz.. Z przerażeniem stwierdzam, że owszem były takie sytuacje ale nie były one w ogóle związane z nauką! Głównie były związane z podejściem do kogoś, poproszenie o coś kogoś.. Strach przed tym co będzie jak powiem komuś co czuję (bo powiedzie c to co myślę to już nie problem:P). Ale myślę, że nic z tego nie straciłam, a jedynie zaooszczędziłam sobie dużo nieprzyjemnych momentów.. I strach jest czasem trudno pokonac...
OdpowiedzUsuń