Książka cieniutka i dość szybko się ją trawi.
Porusza takie tematy jak:
- planowanie dobrego budżetu
- planowanie wydatków
- oszczędzać na emeryturę
- inwestować (chociaż w tej kwestii bardzo mało)
Jak to powiedziała moja kobieta: takie książki powinni rozdawać za darmo, aby każdy o tym wiedział. Ale nie o książce chciałbym dzisiaj pisać.
Chcę przybliżyć Ci czytelniku problem Twojej emerytury. Nie ważne ile masz lat, 16 czy 40. Problem emerytury dosięgnie w końcu każdego z nas.
Obecnie system emerytur jak zapewne się orientujesz opiera się na ZUSie oraz na Otwartych Funduszach Emerytalnych.
Niestety za ZUS ja osobiście już nie liczę, sam wolę zainteresować się własną emeryturą, tak żeby po skończeniu kariery zawodowej mieć fundusze na dalsze życie. W końcu podobno na emeryturze dopiero zaczyna człowiek żyć. Możliwe też, że uda mi się wcześniej osiągnąć taki komfort, że będę mógł wcześniej przejść na emeryturę. Dlatego drogi czytelniku, warto zainteresować się swoją przyszłością.
"Nigdy nie jest za wcześnie, ani zbyt późno żeby zacząć".
Rozsądnie jest zacząć oszczędzać w młodym wieku. Im wcześniej zaczniesz, tym szybciej wyrobisz sobie nawyk oszczędzania, ale również odczujesz korzyści z dłuższego okresu oszczędzania. Pozwolisz pieniądzom dłużej pracować dla Ciebie, co skutkuję większym zyskiem a wszystko to właśnie dzięki procentowi składanemu.
Przejdźmy do rzeczy
Procent składany:
Jest to sposób oprocentowania wkładu pieniężnego, polegający na tym że, odsetki są doliczane do wkładu i procentuje z nim w następnym okresie.
Czyli: mamy wkład własny, otrzymujemy jakiś przychód z tego wkładu i teraz odsetki w następnych okresie naliczane są już z kwoty wkładu własnego oraz otrzymanego wcześniej przychodu.
Może najłatwiej na przykładzie, do którego zmierzamy:
Zakładamy tak zwane konto oszczędnościowe w wybranym przez siebie banku. Oprocentowanie na takich kontach na chwilę obecną wynosi 5% w ING bank śląski, 7% w polbanku. Warto rozejrzeć się po ofertach bankowych.
I postanawiamy np wpłacać na takie konto 120zł rocznie. Kwota niewielka, ale od czegoś trzeba zacząć. Dla uproszczenia rachunków ustalmy, że kapitalizacja odsetek jest roczna. W rzeczywistości kapitalizacja jest co miesiąc, (co działa na naszą korzyść) oraz pomińmy podatek Belki czyli 19% z zysku.
I tak:
w pierwszym roku otrzymujemy 6zł odsetek i mamy 126zł na następny rok Wpłacamy znów 120zł i w drugim roku mamy 246*5%=12,3zł odsetek.
Po 5 latach nasz kapitał wynosi około 696zł przy wkładzie własnym 600zł
Po 10 latach kapitał wynosi około 1584zł przy wkładzie własnym 1200zł
Po 20 latach kapitał wynosi około 4116zł przy wkładzie własnym 2400zł
Po 30 latach kapitał wynosi około 8371zł przy wkładzie własnym 3600zł a z ostatniego roku otrzymaliśmy prawie 400zł odsetek.
I to tylko przy wpłacie 120zł rocznie, czyli 10zł miesięcznie. Pomyśl o tym co by było gdybyś wpłacał nie 10zł a 100zł miesięcznie. Okazuje się, że po parudziesięciu latach tworzy się całkiem pokaźna kwota, która może być całkiem miłym dodatkiem do emerytury.
Lecz niestety działa to również i w drugą stronę, mianowicie przy kredytach, branych na dłuższy okres czasu. Oferty kuszą nas promocjami kredyt z oprocentowaniem 8% na 20lat.
Biorąc na taki kredyt kwotę 50 000zł płacimy 50 000zł tego co pożyczyliśmy oraz 42 000zł!! odsetek. Z tego co widać to nie jest to 8% a 84%.
Właśnie tak działa procent składany.
Tak więc zachęcam Cię czytelniku do wczesnego przemyślenia sprawy swoich oszczędności, gdyż im wcześniej tym lepiej.
Oj.. kredyty wszelakie odpadają! Ale wiesz mi się wydaję że takie systemy naciągania w bankach nadal panują bo ludzie do tej pory nie umieją siąść na spokojnie z kartką papieru, ołówkiem i policzyć! A były procenty w podstawówce, były...;)
OdpowiedzUsuńMała uwaga co do "Biorąc na taki kredyt kwotę 50 000zł płacimy 50 000zł tego co pożyczyliśmy oraz 42 000zł!! odsetek. Z tego co widać to nie jest to 8% a 84%.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak działa procent składany".
To, że to jest 84% a nie 8%, to przede wszystkim kwestia tego, że jest to 8% ale w skali roku, czyli za każdy rok. Nawet nie wdając się w szczegółowe obliczenia procentu składanego, łatwo policzyć, że w grubym uproszczeniu 20 lat razy 8 % prowadzi do 160 % od kredytu. Oczywiście płacimy mniej, właśnie ze względu na to, że liczymy wg wzoru na procent składany a nie upraszczając. Spłacając kolejne raty, stale obniżamy kapitał do spłacenia, a od tego kapitału są przecież liczone odsetki.