środa, 18 lutego 2009

Hierarchia potrzeb


Chce dziś nawiązać do modelu stworzonego przez Abrahama Maslowa, który ułożył piramidę potrzeb układając w ten sposób w pewną hierarchię nasze zapotrzebowania. Dlaczego chcę skupić się akurat na tym? Ponieważ, gdy nasze potrzeby na niższym poziomie są nie zaspokojone, ciężko nam pracować nad tymi wyższymi. A sam dobrze czytelniku wiesz, że jesteśmy motywowani wieloma różnymi potrzebami oraz celami jakimi stawiamy przed sobą.

Obok przedstawiam Piramidę Maslowa w takiej formie w jakiej ja się na nią natknąłem. Tak jak w każdej piramidzie, aby zbudować sam szczyt potrzebujemy mieć dobrze zbudowane podstawy i wszystkie poziomy poniżej. Zasada ta również działa w tym modelu. Omówmy może kolejne poziomy, zaczynając od ostatniego.


1. Potrzeby fizjologiczne
Zapewne nigdy nie byłeś drogi czytelniku w sytuacji, gdy byłeś na prawdę głody czy spragniony, ale może znalazłeś się w sytuacji, gdy nie mogłeś złapać oddechu gdyż np zaczynałeś się topić bądź też udławiłeś się kawałkiem jedzenia. Potrzeby fizjologiczne są potężną motywacją do działania. Człowiek robi dosłownie wszystko, aby je zaspokoić, gdyż od tego zależy jego przetrwanie. Zarówno umysł świadomy jak i podświadomy podsuwa nam tysiące pomysłów jak zaspokoić dane potrzeby. Człowiek, który nie może zaspokoić tych podstawowych potrzeb może działać w sposób szalony, wszystko po to tylko, aby przetrwać.

2. Potrzeby bezpieczeństwa
Tak na prawdę bezpieczeństwo zależy indywidualnie od człowieka. Dla jednych będzie to pewna praca, która daje nam utrzymanie oraz mieszkanie, dla innych bezpieczeństwem może być kapok na pełnym morzu. Wszystko zależy od naszych lęków i od naszego nastawienia.

3. Potrzeby miłości i przynależności
Każdy z nas ma potrzebę bycia kochanym i posiadać przyjaciół, znajomych. Jakąś grupę ludzi z którymi możemy się identyfikować. Zobacz na własne życie i zobaczysz w jak wielu jego momentach starasz się zaspokajać potrzeby właśnie z tego poziomu piramidy.

4. Potrzeba szacunku i uznania
Jest to prawdziwa potrzeba akceptacji przez innych. Bardzo często brakuje nam motywacji do działania, ponieważ inni nie akceptują tego co robimy i nie mamy ich poparcia. Nie akceptują naszego sposobu myślenia, działania. Wielu ludzie sukcesu omija ten poziom piramidy, gdyż mają własną wielką wizję. Pomimo tego, że znajomi i rodzina mówią, że to się nie uda, że nie ma sensu się męczyć, oni z uporem dążą do wytyczonego przez siebie celu osiągając go. Wtedy dopiero wszyscy zauważają, że to co przedtem uznawali za niemożliwe jest osiągalne i okazuje się na prawdę wielkim sukcesem.

5. Potrzeby samorealizacji
Są to potrzeby, które osiąga bardzo wąska grupa ludzi. Do potrzeb samorealizacji można zaliczyć potrzebę zdobywania wiedzy, pomagania innym, tworzenia czegoś. Wszystko co drogi czytelniku uważasz za spełnianie się oraz za cel tego, że jesteś na ziemi jest właśnie potrzebą samorealizacji.

6. Potrzeby wiedzy i zrozumienia
Każdy człowiek jest ze swojej natury bardzo ciekawy, stara się poznawać i odkrywać nowe rzeczy. Uczymy się tego co nas interesuje i pogłębiamy swoją wiedzę tak aby rozumieć otaczający nas świat.
7. Potrzeby estetyki
Potrzeby estetyki, to potrzeby ładu i porządku. Piękna otaczającego nas świata.

Tak właśnie przedstawia się cała piramida Maslowa. Może, drogi czytelniku odkryjesz dzięki temu jak motywować siebie oraz innych dostrzeżesz inny sposób na patrzenie na nasze potrzeby.

8 komentarzy:

  1. Wiesz co jest śmieszne? Że osobiście mam największy problem z poziomem 3. Wszystkie pozostałe punkty są mniej lub bardziej spełnione, ale na pewno są bardziej spełnione niż niespełnione. Śmieszne jest to, że gdy jest niespełniony 3 punkt wtedy większą wagę przykładam do punktu 4 zwłaszcza 5!, 6 i 7. Czy to nie dziwne że przeskakując jeden poziom buduje przykładniej pozostałe? Ciekawe... A u Ciebie jak jest z tymi punktami? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludzie bogaci po prostu pracuja od 4ej rano do 22giej - realizacja tych punktow jest zbedna. I tyle, robi tak i Leszek Czarnecki
    i Ryszard Krauze i Jan Kulczyk.
    Ale co kto lubi, ja wole wstawac o 9ej... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam to samo co eM
    I to nie jest śmieszne.Pozostałe - niższe i wyższe 'progi" nie dają satysfakcji; mało co cieszy- szczęście podzielone jest powielone

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe jest to, o czym pisze eM. Być może brak spełnionej potrzeby miłości i przynależności właśnie sobie rekompensujemy poprzez samorealizację, działanie, ale właśnie po to by prędzej czy później spełnić potrzebę z poziomu trzeciego? Gdy będziemy realizować swoje pasje, to miłość "sama' do nas zapuka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę osobiście, że piramida jest generalna, ogólna, to powszechny wzorzec, którym się kieruje, natomiast każdy człowiek jest inny, każdy ma inne priorytety, i mimo, że jesteśmy tak samo zbudowani, skonstruowani, to mimo wszystko jest kilka rzeczy, które znacząco nas odróżniają od innych.
    Osobiście mam problem z punktem trzecim, i tutaj też ciekawie pisze eM i AVENHANSEN. Myślę, że jest tutaj wiele racji, miłość rekompensujemy tym, by być zadowolonym z samym siebie, budujemy tak swoją pewność siebie, swoją wartość, wydaje mi się to Ok. Aczkolwiek też w życiu każdego następuje pewien punkt zwrotny- prędzej czy później- kiedy ta potrzeba miłości i przynależności przysłoni nam pozostałe- wyższe szczeble piramidy.

    Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga, gdzie staram się zmobilizować do życia http://motywatorka.blogspot.com/ :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Motywacja, dążenie do celu to podstawa. Bez tego nie ma mowy o sukcesie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Motywowanie przychodzi mi dość trudno i ciągle szukam na siebie sposobów. Wyrobienie nawyków jest bardzo ważne aby wytrwać w czymkolwiek

    OdpowiedzUsuń